P.S.
PRZEMEK to szare, to Katia Mexiko a dostaniesz ją pewnie w kadżym sklepie z włóczkami, ja wyciągnełam ją z moich zapasów, które zostały mi po likwidacji sklepu. Jeśli się nie mylę, to chyba już robiłeś z niej sukienkę. A tak przy okazji, to nie mogę albo nie potrafię przesyłać komentarzy na twoim blogu.
LACRIMA mam to samo, a może wypadałoby stworzyć katalog niedokończonych prac.
TOJATENIA to tylko mała cząstka tego, co zostało zaczęte.
GAGIPA dziękuję, a ja ciągle sądzę, że jestem leniwa.
BIETA oczywiście zgadłaś, to jest Mexico Katia.
IWONA D.G oj nie, to nie Padisah Himalaya.
ZULKA są miłe, mięciutkie tylko już trochę mnie nudzą, no bo ile można robić ten sam fason.
ALICJA11 dziękuję za wyróżnieniw, już odebrałam.
.jpg)
8 komentarzy:
Wow ! ;) Nie, no... pierwszo widzę, że pokazujesz coś w robocie ! :)
Sweterki zapowiadają się kapitalnie, a ten szary wpadł mi w oko ! :)
Powiedz jaka to włóczka, i gdzie ją dostanę? !:)
No własnie co to za wełna?
Ja już zaczynam sie gubic w pracach rozpoczętych...
Aż tyle prac na raz. Piękne prace.
podoba mi sie ten srodkowy , z niebieskim. Ale masz tempo!
www.bizugagipy.blox.pl
Och! Jak mi się takie włóczki podobają.... Śliczne wyroby się szykują :-) To chyba Mexico Katia..?
czy ta włóczka to HIMALAYA PADISAH?
Tak sobie oglądam, oglądam... i nie mogę się zdecydować, który z tych sweterków podoba mi się najbardziej :) Na pewno są mięciutkie, cieplutkie i przytulaśne.
Zapraszam do siebie po wyróżnienia.Pozdrawiam.
A rozpoczęte sweterki superasne i kolorowe ,tempo masz imponujące tak trzymaj.
Prześlij komentarz