...13 czapka, mam nadzieję że nie będzie pechowa. A tymczasem pechowy okazał się jeden z wczorajszych golfików / ten brązowy /, jest za mały, cóż i tak bywa, muszę zrobić drugi ale to już jutro. Natomiast dzisiaj wyszydełkowałam czapkę, oczywiście było kilka poprawek, parę krzywych min /moich/ i sporo latania w poszukiwaniu odrobiny światła żeby pstryknąć fotkę. Zdjęcie zrobiłam w drzwiach sklepiku, najchętniej uczyniłabym to na ulicy ale było zbyt dużo przechodniów a i tak niektórzy dziwnie popatrywali na mnie.
Czapkę szydełkowałam z podwójnej nitki / Lurex ze złotą nitką plus Dalia /, szydełko 6,00.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Pierwszy raz zmierzyłam się z koronką brugijską. No cóż, nie jest taka trudna jak to sobie wyobrażałam - wystarczy uważać na zakrętach. A mo...
-
Czapki czy berety robię według sprawdzonej starej metody prób i błędów. Wiadomo że są różne grubości włóczek, do nich trzeba dopasować szyde...
-
Wielkość: 67 cm x 205 cm Materiał: Moherek - 36 % moher 24 % wełna 40 % anilana - 100 g / 250 m Druty: 10,0
-
Rozmiar: 36 - 44 Materiał: 1060 g wł Puchata Kotka plus Kotek /2 nitki/ Druty: 9,0
-
Ob. głowy: 46 - 50 cm Wys. czapki: 17 - 18 cm Wiek: 1 rok - 3 lata Materiał: 100% akryl Szydełko: 4,0
6 komentarzy:
Czapka oczywiście super. Podziwiam i tempo i sposób wykonania. Mi jakoś nie szczególnie wychodzą pierwsze rzędy, nie wiem na czym polega ta tajemnica.
Osobiście dziś widziałam i czapkę podziwiałam ,jest ciepła i miła i już za nowym włścicielem tęskniła .
MAKNETA jeśli mogę pomóc to pytaj.Pozdrawiam.
Oj ALICJA ....cała ty. Pozdrawiam.
Ślicznie wyszła .Ja w tamtym roku zrobiłam kilka takich czapek,ale Twoja jest super.
eve-jank
EVE-JANK ślicznie dziękuję. No cóż zima za pasem to trzeba brać się do pracy i dziergać czapeczki.Pozdrawiam.
Prześlij komentarz