Kiedyś zdarzyło mi się zrobić sukienkę do chrztu dla sześciomiesięcznej dziewczynki. Sukienka, którą wykonałam nijak ma się do normalnej sukienusi dla takiego maluszka, ponieważ jej długość to 120 cm. Sukienka z tyłu na całej długości ma rozcięcie - zapinany na 4 guziczki jest tylko karczek. W takiej szatce dziecko do chrztu jest trzymane w pozycji siedzącej. Podsumowując - dzidziuś w takim stroju wygląda pięknie. Zaznaczam, że w tej rodzinie jest taka tradycja, że wszystkie dzieci są chrzczone w podobnych sukienkach, dla chłopców zmienia się tylko kolor wstążki. Z tego co wiem to "moja" sukienusia ma służyć nie tylko pierwszej właścicielce - jest to rzecz przechodnia na następne maluszki. Do kompletu jest jeszcze czapeczka z elementami wzoru z sukienki, ale niestety nie ma zdjęcia.Kordonek: Filo - 100% bawełna - 100g/450m
Szydełko: 2,0
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nadchodzą....
... Piernikowe Ludziki ❤️
Popularne posty
-
Dzisiaj pani zażyczyła sobie coś co ma osłaniać koczek na głowie. No właśnie " coś " ale jak to nazwać - może etui na koczek? ...
-
Czapki czy berety robię według sprawdzonej starej metody prób i błędów. Wiadomo że są różne grubości włóczek, do nich trzeba dopasować szyde...
-
Obiecałam ... wzór pochodzi z gazetki Robótki ręczne 1/2004. P.S. Ja robiłam z grubszych nici.
-
Chyba każdy w swoim życiu ma tzw. smutne chwile. W moim przypadku jedynym ratunkiem w czasie trwania "życiowego smutku" jest ...
-
Rozmiar: dla mężczyzny Materiał: wł. Yetti - 100% akryl - 100/147m Szydełko: 4,0
-
Golfik zaczynam robić od góry czyli od golfu a następnie wykonuję kryzkę - postępuję jak przy raglanie robionym od góry : ilość oczek dzielę...
-
Skończyłam dzisiaj to co zaczęłam wczoraj. Beret jak beret ale włożyłam w niego naprawdę dużo pracy - poprawiałam go kilka razy, może jeszcz...
18 komentarzy:
Śliczna sukieneczka. A jakie okienka filetu równiutkie. Taka tradycja jest świetna, to tak jak przekazywanie sukni ślubnej lub pierścionka zaręczynowego z pokolenia na pokolenie. Niestety u nas nie ma takiej tradycji, może czas zacząć?
Ja w zeszłym roku robiłam córce na drutach sukieneczkę do chrztu. Leży w szafie i zastanawiam się czy może na następne Boże Narodzenie będzie dobra do założenia.
Pozdrawiam
Makneta
MAKNETA jeszcze nie miałam okazji zrobienia sukienki na drutach. Masz rację "zdrowa" tradycja to piękna rzecz. Pozdrawiam.
Ale delikatniuchne
jolka
Piękna sukieneczka! Sama chętnie ubrałabym do chrztu dziecko w takie cacuszko. Ale moje dzieci urosły, a kiedy były malutkie ja jeszcze nie sięgałam po szydełko. Dobrze, że chociaż babcia wykazała się talentem i uszyła piękną sukieneczkę, którą przechowuję do dziś dnia. Pozdrawiam. Lucyna
Ponitcedoklebka.blog.onet.pl
JOLKA no tak delikatne ale to przecież dla dzidziusia.
LUCYNA co świat zrobiłby bez babć.
Sama zwiewność i eteryczność. Piękne ubranko!
GRAZKA-1 dziękuję.
ślicznusia
i tradycja kwitnie
W mojej rodzinie tez byla taka tradycja, byla...
Śliczna ta sukienka do chrztu. Naprawdę cudo. Ubrać dziecko w takie coś, kazdy by chciał
eve-jank
Ach, jaka śliczna!
Ja mojemu synkowi zrobiłam do chrztu jedynie sweterek. Rok temu zrobiłam na drutach sukienkę do chrztu dla córeczki koleżanki. Też leży w szafie i czeka - może jeszcze jakaś dziewczynka zostanie w niej kiedyś ochrzczona? Ale ta moja sukienka nie jest tak cudowna jak ta twoja.
SANJA3 coraz mniej tej tradycji...
BAG LADY...no właśnie...była. Ale nie tylko u ciebie tak jest - świat się zmienia, my też.
EVE-JANK nic straconego.
MOTYLKU każda rzecz jest piękna,jeśli w jej wykonanie włożyliśmy trochę serca.
Śliczna jest ta sukienka. Będę do Ciebie częściej zaglądać. Jeżeli znajdziesz chwilkę czasu to zapraszam na moją stronę o sukienkach. Może uda mi się Ciebie zainspirować do jeszcze lepszych projektów?
Prześlij komentarz