MOJE GRUBASY

Druty, a właściwie kołki, robione metodą chałupniczą. Brakuje jeszcze najgrubszych, czyli takich o średnicy 35mm - przechodzą udoskonalenie.Pozwoliłam sobie na zmianę zdjęcia, aby pokazać, że druty mają podobną długość do drutów robionych fabrycznie. Te dwie pary od prawej strony, to orginalne ze sklepu.

P.S.
MAKNETA
przecież to takie proste. Wysyłasz faceta do piwnicy i każesz mu zrobić druty, kołki, szydełka itp...
ASKOZ druty mają normalną długość. Jak je zrobić? Czytaj wyżej.
CZARCIE PSOTY to takie mutanty wśród drutów.
MOTYLEK rzeczywiście, sprawiają takie wrażenie.
ZULKA samemu to trudno, ale poczytaj wyżej - może to pomoże.
ROBACZEK15 wbrew pozorom im grubsze druty tym wolniej się nimi dzierga. Fakt, robótki szybciej przybywa.

6 komentarzy:

makneta pisze...

Fajne są, a jak się robi druty metodą chałupniczą? Podzielisz się instrukcją?

askoz pisze...

Fajne takie druciaki,tylko trochę krótkie ale na szaliczki w sam raz
Jestem również ciekawa jak je się robi.

Czarcie Psoty pisze...

wyglądają jak gigantyczne kredki :)

Motylek pisze...

Też w pierwszej chwili pomyślałam, że to kredki albo ołówki...

Ula Zygadlewicz pisze...

Ja też chcę wiedzieć, jak się takie druty samemu robi. Bardzo fajne.

robaczek15 pisze...

fantastyczne te Twoje druty. Pewnie przyjemnie się nimi dzierga :)

Jednorożec

Jednorożec na wakacjach :) 

Popularne posty