Kupiłam go tak dawno temu, że już nie pamiętam kiedy to było. A tak w ogóle to nawet zapomniałam, że coś takiego posiadam. Teraz pozostaje mi tylko kręcić - oczywiście korbką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Czapki czy berety robię według sprawdzonej starej metody prób i błędów. Wiadomo że są różne grubości włóczek, do nich trzeba dopasować szyde...
-
Wielkość: 67 cm x 205 cm Materiał: Moherek - 36 % moher 24 % wełna 40 % anilana - 100 g / 250 m Druty: 10,0
-
Rozmiar: uniwersalny Materiał: ok. 300 g wł. Moherek - 36 % moher 24 % wełna 40 % akryl - 100g / 250 m Druty: 7,...
9 komentarzy:
Dobrej zabawy :))
Oj kręć, kręć i pokazuj co nakręciłaś ;)
bardzo sprytne urządzenie
no to teraz narobisz tego makaroniku
Ojej, nigdy czegoś takiego nie widziałam i nie mam pojęcia jak działa :)
No to będzie błyskawiczna robótka w jeden wieczór :) Fajna odskocznia od dużych projektów. Zakręcisz coś? :)
Super urządzonko, tylko kręcić i patrzeć jak przybywa:)
Pozdrawiam:)
Młynek dziewiarski :) świetna sprawa. Baw się dobrze i czekamy na efekty
Super sprawa. Tylko szkoda, że nie daje takiej "satysfakcji" jak prawdziwe machanie drutami :)
Baw się dobrze, mnie też jakiś czas temu nieźle wkreciło :))
Prześlij komentarz