...oczywiście nie z tej porannej tylko z tureckiej włóczki Rosa. Czapka z daszkiem to kilka machnięć szydełkiem, ale za to "balonówka"....droga przez mękę.
POWSTAŁY Z ROSY
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Dzisiaj pani zażyczyła sobie coś co ma osłaniać koczek na głowie. No właśnie " coś " ale jak to nazwać - może etui na koczek? ...
-
Golfik zaczynam robić od góry czyli od golfu a następnie wykonuję kryzkę - postępuję jak przy raglanie robionym od góry : ilość oczek dzielę...
6 komentarzy:
Dopiero widziałam tę włóczkę w motkach a tu już 2 gotowe czapy ,urocze czapy-masz imponujące tempo ,gratuluję . alicja11
ALICJA z tym tempem to bywa różnie, akurat czapki to takie detale.Aicja kiedy ty śpisz? Pozdrawiam.
piekna czapka...szkoda by bylo gdyby wloczka okazala sie mechacaca bo mialam zamiar sprowadzic ja do sklepu gdyz mi sie bardzo spodobala...pozdrawiam ania
PERSJANKA włóczka taka jak wiele innych. Nic nie jest wieczne. U mnie sprzedaje się bardzo dobrze już od 5 lat.Pozdrawiam.
Bardzo ładne czapki, troszkę mnie wystraszyłaś, że ten opis z Sandry trzeba poprawiać, bo sama miałam na tę czapkę chętkę.
Pozdrawiam
makneta
MAKNETA czapkę ostatecznie zrobiłam wg przepisu do rzędu18 a potem dopiero rząd 27/19-26 opuściłam/ i już do końca tak jak w gazetce. Jeśli chcesz żeby była mniej obszerna to poprostu w rz.10-18 dodać mniej słupków. Moja na długość jest dobra.Robiłam szyd 4,0. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz